Żyjemy w czasach, w których jest mnóstwo leków na wiele dolegliwości. Opanowaliśmy wiele epidemii, wiele chorób, na które kiedyś się po prostu umierało. To wszystko to wspaniałe osiągnięcia medycyny. Jednak coraz częściej obserwuję, że pokładamy zbyt duże nadzieje w lekach. Doskonałym przykładem są wszelkie zaburzenia metabolizmu węglowodanów, czyli:
- cukrzyca każdego typu,
- stan przedcukrzycowy,
- insulinooporność.
Bardzo dużo mówi się o odpowiednim dawkowaniu insuliny przy cukrzycy typu 1, o nowoczesnych lekach przy cukrzycy typu 2, czy stanie przedcukrzycowym. Nie zrozumcie mnie źle – nowoczesne leki i insuliny to super rozwiązania. Chodzi mi o to, że nie możemy zapominać o bardzo prostych, ale niezwykle ważnych rzeczach, które możemy robić na codzień, aby poprawić stan swojego zdrowia, zmniejszyć dawki leków, albo opóźnić włączenie ich do naszej terapii.
Czym grozi nadmiar insuliny?
W filmie, który znajdziesz na moim kanale >>tutaj<< mówię o 8 naturalnych sposobach na obniżenie poziomu cukru we krwi. Dokładnie mówię o sposobach na uwrażliwienie komórek naszych organizmów na działanie insuliny: naszej własnej lub tej podawanej z zewnątrz.
Nadmiar insuliny w organizmie niesie wiele negatywnych konsekwencji jak:
- rozwój otyłości, a to zwiększa jeszcze bardziej opór na insulinę,
- przyspieszenie zmian miażdżycowych w naczyniach krwionośnych,
- wzrost poziomu trójglicerydów,
- wzrost ciśnienia tętniczego.
Sposób 1 – wysiłek fizyczny
Pierwszym i najtańszym naturalnym sposobem na obniżenie poziomu cukru jest wysiłek fizyczny. Uważam, że powinien być traktowany przez nas jako absolutny obowiązek, a nie jako rozrywka dla chętnych.
Nie każdy z nas musi trenować na siłowni, nie każdy musi biegać maratony, czy robić kilometry w basenie. Badania pokazują, że nawet 30 minut regularnej aktywności podejmowanej każdego dnia, znacząco i skutecznie pomaga obniżyć poziom cukru we krwi, a także zmniejszyć nasze zapotrzebowanie na insulinę.
Ja widzę to kilka razy w tygodniu po swoich treningach na siłowni. Za każdym razem jem po nich dość duże ilości węglowodanów w okolicach 80-100 gramów i za każdym razem muszę obniżyć dawkę insuliny aż o połowę. Jednak, moja wzmożona wrażliwość nie kończy się na tym jednym posiłku, ponieważ kiedy idę spać muszę ograniczyć dawkę insuliny o mniej więcej 30-40%, a i przy tych wartościach zdarzają mi się niedocukrzenia.
To tylko pokazuje mi czarno na białym jak potężną bronią w walce z insulinoopornością i poziomem cukru jest wysiłek fizyczny.
Sposób 2 – Redukcja masy ciała
Jak powszechnie wiadomo, otyłość jest najczęstszą przyczyną cukrzycy typu 2. Można się zastanawiać, czy pierwsza jest insulinooporność, czy otyłość, ale prawda jest taka, że u znaczącej większości pacjentów stwierdza się nadmierną masę ciała.
Okazuje się, że zredukowanie masy ciała już o 5-7% w stosunku do wyjściowej powoduje znaczące zmniejszenie ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2. To jest ogromna nadzieja i szansa na uniknięcie postępowania choroby dla osób, które jeszcze mają samą insulinooporność lub stan przedcukrzycowy. One, zmniejszając znacząco masę ciała wychodzą z błędnego koła, czyli insulinooporności powodującej otyłość, która potęguje insulinooporność.
Oczywiście zdiagnozowana cukrzyca typu 2 nie jest sytuacją, w której „klamka zapadła” i już nic nie da się zrobić. W zależności od tego jak długo jesteśmy po diagnozie oraz w jakim stanie jest nasz organizm, a przede wszystkim jakie są nasze zdolności do wydzielania insuliny, zmniejszenie masy ciała może sprawić, że albo będziemy przynajmniej przez pewien czas mogli leczyć się samą dietą, albo farmakoterapia, która teraz nam towarzyszy może nie być konieczna.
Poniżej znajdziesz film, w którym omawiam pozostałe sposoby jak picie naparu z liści morwy białej, jedną z przypraw, czy też odnoszę się do diety ketogenicznej. Zapraszam!
