fbpx

Niezbędnik cukrzyka

Jak czuć się bezpiecznie mając cukrzycę, czyli co noszę przy sobie w różnych sytuacjach.

Od kiedy choruję na cukrzycę typu 1, czyli już prawie 8 lat, to co obowiązkowo noszę przy sobie zmieniało się dość mocno…


Od samego początku byłem bardzo ostrożny i starałem się być przygotowany na wszystko. To co powinno być najważniejsze dla każdej osoby z cukrzycą to noszenie ze sobą glukometru, glukagonu, insuliny oraz czegoś na podniesienie poziomu cukru. Taki zestaw nazwałem zestawem obowiązkowym, czy też niezbędnikiem cukrzyka.


Na samym początku, a w zasadzie przez pierwsze 5 lat choroby byłem na terapii penowej. Potem przeszedłem na pompę insulinową (jedna z lepszych decyzji w życiu). Zatem graty, które ze sobą nosiłem uległy zmianie w dość naturalny sposób. Przestałem nosić ze sobą pokrowiec na peny, ponieważ w kieszeni miałem pompę. Odpadła też konieczność noszenia igieł, czy pamiętania o zapasie insuliny. Teraz z penami widuję się jedynie kiedy wyjeżdżam z domu na dłużej. Pompa insulinowa jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, jednak podczas wyjazdów musimy pamiętać o zabraniu dużo większej ilości rzeczy niż przy penach.

Musimy mieć: serter do zakładania wkłuć (niektóre wkłucia nie wymagają sertera), waciki do odkażania skóry, zapasowe zestawy infuzyjne, dodatkowe zbiorniczki na insulinę oraz zapas insuliny. Jest to szczególnie trudne kiedy wielkość naszego bagażu jest mocno ograniczona, na przykład w samolocie. Do wszystkiego jednak da się przyzwyczaić i wystarczy stworzyć swój własny system pakowania i po problemie.


Kolejną kluczową sprawą, która zmieniła się u mnie diametralnie i którą omawiam szeroko w filmie jest to, czym podnosiłem poziom cukru. Zaczynałem od soków w kartonikach oraz… tutaj głupio się przyznać, ale podnosiłem cukier wafelkami takimi jak Knoppersy. Ale było to na szczęście dawno temu i teraz mogę wypowiedzieć się jako mądrzejszy cukrzyk.

Aktualnie nie rozstaję się z Dextro Energy. To absolutnie podstawa moich cukrów prostych. Najczęściej wybieram te w postaci pastylek 0,5 wymiennika węglowodanowego. Podnoszą poziom cukru bardzo szybko i są łatwe zarówno w noszeniu jak i w użyciu – wystarczy rozwinąć folię i można jeść.


Wiecie co nie zmieniło się u mnie przez te 8 lat? To, że zawsze mam ze sobą glukagon. Krąży bardzo powszechny mit, nawet wśród lekarzy, że glukagon powinien być trzymany w lodówce. Prawda jest jednak taka, że możemy go po wyjęciu z lodówki trzymać przez 18 miesięcy w temperaturze pokojowej. On ma nam w krytycznej sytuacji uratować życie, dlatego nośmy go ze sobą przy każdej okazji. To jest obowiązek osoby cukrzycą typu 1. Zgodzicie się?


A tutaj znajdziecie listę rzeczy, które wymieniam w filmie:

► Dextro Classic https://tiny.pl/7hc83
► Dextro Kakao https://tiny.pl/7hcs2
► Dextro Cytryna https://tiny.pl/7hcs6
► Dextro Żurawina https://tiny.pl/7hcsv
► Dextro Calcium https://tiny.pl/7hc6m
► Dextro Magnez https://tiny.pl/7hc67
► Taśma kinezjologiczna https://tiny.pl/7hc6d
► Pojemnik na insulinę VIVI CAP1 https://tiny.pl/7hc61
► Waciki do odkażania skóry https://tiny.pl/7hc6k
► Transmiter Dexcom G5 https://bit.ly/319gZ84
► Transmiter Dexcom G5 refundacja https://bit.ly/2RFIxiE
► Sensor Dexcom G5 https://bit.ly/38W73Sl
► Sensor Dexcom G5 refundacja https://bit.ly/3aRLhkm
► Nakłuwacz Genteel https://bit.ly/3aV7cHg (o nim akurat nie wspominam, ale używam)

Zapraszam do obejrzenia filmu na ten temat.
Trzymajcie się ciepło, dobrych cukrów, cześć!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *