Czy oznaczenie bez cukru oraz bez dodatku cukru to przydatne informacje dla diabetyków,
czy jedynie chwyt marketingowy?
Coraz częściej na wielu różnych produktach spożywczych możemy spotkać się z oznaczeniami, które sugerują nam mniejszą zawartość węglowodanów, a dokładniej cukrów prostych. Wiele osób chorujących na cukrzycę nieco źle interpretuje te oznaczenia, dlatego postanowiłem zająć się tym tematem.
Produkty Bez Dodatku Cukrów
Przepisy definiują takie produkty jako te:
Bez żadnego dodatku monosacharydów lub disacharydów oraz bez żadnego dodatku środków spożywczych zawierających monosacharydy lub disacharydy stosowanych ze względu na swoje właściwości słodzące.
W praktyce oznacza to, że przy produkcji takiego produktu: soku, batona, jogurtu itd. nie użyto cukrów prostych jak glukoza, fruktoza, czy sacharoza, inaczej cukru białego.
Czy to oznacza, że produty z takimi oznaczeniami
nie podniosą nam poziomu cukru?
Osoby chorujące na cukrzycę często łapią się na to, że oznaczenie bez dodatku cukru traktują na równi z informacją o braku węglowodanów.
To może skutkować omijaniem dawki leków, a jest to błędne podejście.
Produkty bez dodatku białego cukru są lepszym rozwiązaniem dla diabetyków niż zwykłe, ponieważ mają często niższy indeks glikemiczny niż ich standardowe odpowiedniki.
Warto czytać skład wszystkich produktów, które jemy. To właśnie skład oraz tabela wartości odżywczych są najlepszym źródłem informacji kiedy próbujemy oszacować jak dany produkt wpłynie na nasz poziom cukru.
W przypadku jogurtu Jogobella mamy do wyboru klasyczną wersję oraz wersję bez dodatku cukrów. W tej drugiej źródłem cukru prostego są jogurt oraz owoce,
nie mamy tutaj jednak dodanego białego cukru. Właśnie to odróżnia go od wersji klasycznej.
W filmie, który znajdziecie poniżej omawiam różnice między produktami
bez dodatku cukrów oraz bez cukru. Jogobella jest jednym z przykładów, ten film nie jest sponsorowany przez Zott.
Zapraszam do oglądania!